Po szaleństwach na stoku czas na komfort
Wyjazd na narty to jedno z ulubionych hobby Polaków – a nasze góry służą także turystom zagranicznym. Białe szaleństwo – czy na desce, czy na nartach – może być mocno wyczerpujące. Warto zadbać o to, aby mieć dobre warunki do regeneracji i relaksu po sesji na stoku, wypocząć, dobrze zjeść i zażyć odrobiny luksusu.
Po pierwsze – ładowanie baterii
Narty to dość męczący sport – obciąża kolana, mięśnie brzucha. Warto po szusowaniu zadbać o regenerację, aby następnego dnia na stoku być w jak najlepszej formie, uniknąć zakwasów. Na niskie temperatury i przemarznięty organizm pomagają np. zabiegi regeneracyjne i odnowy biologicznej, takie jak masaże, pływanie, jacuzzi. Odciążą one zmęczone mięśnie, woda rozluźnia, a atmosfera spokoju i relaksu pozwoli naładować baterie. Wybierając hotel w górach, dla własnego komfortu, dobrze aby był on położony i skomunikowany z trasą narciarską, ale i oferował wygodne łóżka i przestrzenie, a także multimedia i rozrywkę – dla relaksu i wypoczynku.
Lokalne atrakcje i specjały
W przerwach między wizytami na stoku warto spróbować oferowanych specjałów i zanurzyć się w lokalnym klimacie. Polskie góry mają dużą tradycję kulinarną, muzyczną i architektoniczną, gdziekolwiek nie spojrzeć. Przede wszystkim polecamy smaczne i zdrowe jedzenie – takie, które nie wychładza, a jednocześnie dostarcza energii i najpotrzebniejszych witamin i składników mineralnych. Jazda na nartach jest wyczerpująca, ale to żaden problem, gdyż kuchnia góralska słynie z pożywnych zup, ekologicznych wędlin i mięs, kiszonek, a także owczego sera – swoje smaki odnajdą tu także wegetarianie czy preferujący niskokaloryczną dietę. Leniwe wieczory przy góralskiej herbacie i dźwiękach kapeli, spacery po deptakach, zwiedzanie lokalnych muzeów, skansenów i izb pamięci, to także dobry sposób na rozerwanie się, regenerację, poznanie ciekawych ludzi i spędzenie czasu całą rodziną czy grupą przyjaciół.
Hotele w górach poprawiają się w Polsce z roku na rok, oferując ciekawa i wielowymiarową ofertę. Jest wiele ciekawych miejsc, blisko tras zjazdowych, od Karkonoszy aż po Bieszczady, gdzie można połączyć przyjemne z pożytecznym – czyli szusowanie z relaksem, odnową biologiczną, poznawaniem lokalnej kultury.